www.ahetawerna.fora.pl

marta n-b

Wydrukowałam, podpisałam i .....
Czesne mam uregulowane ale nie wiem co z podpisem z Obsługi Finansowej Studenta, czy mogą to sami za mnie zrobić?

Sławek

marta, czytać, czytać i jeszcze raz czytać i... patrzeć czy przypadkiem ktoś czegoś na ten temat już nie pisał.
Wystarczyłoby zerknąć do np. tego tematu.

marta n-b

Ok wiec pytanie nie było Very Happy

Czytając forum nawinęłam się na propozycje przesłania obiegówek jednej osobie i się pogubiłam.
Sorry raz jeszcze:-)

Dagmara

proponuje poczekać do 01.03.2010, to nie jest pilny dokument.

Sławek

I ja jestem tego samego zdania, co Dagmara. Teoretycznie (praktycznie również) jesteśmy w dalszym ciągu studentami AHE. Jaki miałby być więc oficjalny powód tego, że wypełniamy obiegówki? Obiegówka jest dokumentem "rozliczeniowym". Moim zdaniem, na dobrą sprawę, 1 marca powinniśmy stawić się "na lekcje" w AHE. To, że głośno mówi się o likwidacji zarządzania nie oznacza, że oficjalnie, indywidualnie, wypowiedziano nam umowy - a przecież umowa zawierana była indywidualnie.

Kiedyś, w mojej dawnej firmie, moja koleżanka, na stwierdzenie nowego dyrektora, że pewnie ją zwolni odpowiedziała: "Nie pan mnie przyjmował i nie pan mnie będzie zwalniał". Nie miała, oczywiście, racji, ale... zauważcie, że umowę ktoś podpisał konkretnie ze mną (i z Wami, oczywiście:)) i ktoś ją powinien wypowiedzieć.

P.S. Niekoniecznie muszę mieć rację. Jeżeli macie inne zdanie - wysłucham i... zmienię swoje:))

mar_rog

No w sumie Sławku chyba masz racje. No bo umowa podpisana... a aneksu nie dostaliśmy żadnego więc w sumie według tego co podpisaliśmy, dalej powinni nam świadczyć usługi...

KrzysztofK

Ktoś zadał pytanie chyba Bina:) , że korzysta z legitymacji studenckiej codziennie i kiedy ją ma odesłać.
Legitymacja jest ważna z AHE do 31.03.2010 roku więc myślę, że do póki nie dostanie nowej z Łazarskiego może jej używać do końca terminu ważności i później odesłać . Jeżeli się mylę poprawcie mnie !

Dagmara

Oj Krzysiu jaki Ty zakręcony jesteś... był to w wątku legitymacja o kobicina już dawno dostała odpowiedz... ależ zakręcony jesteś...

KrzysztofK

Ok

)) nie było tematu . Dagmara skąd ty to wszystko wiesz ? @)

Dagmara

jak to skąd? ja po prostu nie jestem zakręcona Smile

Tobie te narty bokiem teraz wychodzą, na pewno nie upadłeś? Very Happy

Monika Adamin-Burda · Wysłany: Czw 19:47, 04 Mar 2010 Temat postu:

dzwoniłam do dziekanatu z zapytaniem,czy można wysłać specjalne oświadczenie,żeby się nie stawiać na uczelni i żeby nie biegać po żadne pieczątki, co oni na to?
stwierdzili,ze nie wiedza... haha do tego należało by wysłać e-maila do dziekanatu,na którego oczywiście odpowiedzi nie otrzymałam.
Żenada z tym AHE

Sławek · Wysłany: Czw 20:19, 04 Mar 2010 Temat postu:

Problem, Monika, jest w czymś innym. Otóż, okazuje się, że my w dalszym ciągu jesteśmy... studentami AHE:)) Zdaniem pani z dziekanatu nikt z nami dotychczas umowy nie zerwał, a więc w dalszym ciągu jesteśmy studentami AHE. (Pamiętacie?... coś podobnego i ja twierdziłem swego czasu). Mało tego... to, że w dalszym ciągu jesteśmy studentami wynika z tego, że Wydział nasz dalej istnieje - zlikwidowany został tylko kierunek Zarządzanie. Nie mam umowy przed sobą (zresztą, nie odnalazłem jej jeszcze:)), ale warto byłoby, żeby ktoś zajrzał co jest w umowie.
Dalej... studentami AHE będziemy tak długo, dopóki AHE nie otrzyma wytycznych z ministerstwa, w jaki sposób mogą się nas pozbyć.

Wnioski:
1. załatwianie obiegówki to na razie wyskakiwanie przed orkiestrę.
2. obawiam się, że ich prawnicy również główkowali, jak AHE ma przejśc przez to wszystko bezboleśnie.
3. nie podoba mi się to wszystko.

beata · Wysłany: Czw 20:37, 04 Mar 2010 Temat postu:

chwila moment bo sie gubie...

totez ci, ktorzy nie oddali obiegowki w chwili podpisania nauki w Łazarskim beda - oficjalnie, bo wiemy, ze w praktyce tak nie jest - studentami w 2 uczelniach (na tym samym kierunku, na tym samym semestrze)?

Monika Adamin-Burda · Wysłany: Czw 20:40, 04 Mar 2010 Temat postu:

Zgadzam sie trzeba przeanalizować ta cala umowę, w razie czego ostateczna deska ratunku będzie kontakt z ministerstwem.Masz racje,ze ,,niby`` dalej jesteśmy ich studentami,bo ja póki co(pewnie jak każdy z nas) nie otrzymałam żadnego potwierdzenia,ani żadnego pisemka,w którym byłoby napisane,ze nasza umowa zostaje zerwana.

Monika Adamin-Burda · Wysłany: Czw 20:41, 04 Mar 2010 Temat postu:

To teraz takie pytanie:
KTO ODDAL JUŻ SWOJA OBIEGÓWKĘ?

ja jeszcze czekam,bo nie jestem pewna...